Klasztor Deleer'i

...lecz ich chyba największym czarem był ogromny ognisty wąż. Czar ten był tak potężny, że swoją mocą dorównywał zaklęciom czarowników ze Skellar'd, a nawet przewyższał wiele z nich. Niektórzy arcymagowie twierdzą, iż ognisty wąż był pod względem mocy porównywalny z zaklęciami wielkich Niszczycieli. Według nielicznych zachowanych przekazów wąż ten wyglądał jak żywy i tak też się zachowywał. Jednakże do teraz nie wiadomo czy owy czar to w istocie wielki ognisty gad przywołany z innego parsu lub kontynentu czy bestia stworzona na miejscu z samych tylko płomieni. Odpowiedź na to pytanie znają tylko czarodzieje z Klasztoru Deleerich, o ile któryś z nich dożył naszych czasów, w co niestety wątpię. Przekazy podają, że po zniszczeniu klasztoru czarodzieje rozeszli się na wiele stron. Wielu z nich było nadal ściganych przez mrocznych jeźdźców...